Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Plata z miasteczka Rosbach vor der Höhe. Mam przejechane 11579.03 kilometrów w tym 850.37 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.81 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 32139 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Plata.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2014

Dystans całkowity:673.16 km (w terenie 190.00 km; 28.23%)
Czas w ruchu:37:55
Średnia prędkość:17.75 km/h
Maksymalna prędkość:51.08 km/h
Suma podjazdów:6168 m
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:61.20 km i 3h 26m
Więcej statystyk
  • DST 79.20km
  • Teren 10.00km
  • Czas 04:49
  • VAVG 16.44km/h
  • Podjazdy 640m
  • Sprzęt Scott Aspect 20
  • Aktywność Jazda na rowerze

Reda - Hel

Sobota, 6 września 2014 · dodano: 09.09.2014 | Komentarze 3

Ten wypad planowaliśmy już od jakiegoś czasu, tym bardziej radzi byliśmy, że trafiła nam się prawdziwie letnia pogoda. Wyzwanie też było poważne. Do przejechania w dwa dni była trasa, którą do tej pory robiłem w kilka godzin :D
Wystartowaliśmy w Redzie z dwugodzinnym opóźnieniem. Tak właśnie bywa, gdy wieczór spędza się w tak miłym towarzystwie, że tak powiem.

Pierwszy przystanek - kapliczka rowerzystów. No cóż, nie odjechaliśmy jeszcze zbyt daleko od Redy.

Następnie osada łowców fok i zrekonstruowany pradawny stojak dla rowerów.

A że to osada łowców, więc i ja zapolowałem! Moje zdobycze zamnknięte w półziemiance.

Dalej droga do Pucka, a tam nieudana próba zjedzenia obiadu. Po drodze do Władysławowa walka z pielgrzymkami które zawalały całą drogę dla rowerów.
Skończyło się tak, że połowę mierzei helskiej przejechaliśmy po ciemku.

Drogę do samego Helu urozmaicały nam oślepiające reflektory przejeżdżających samochodów, a naszym towarzyszem był księżyc prawie w pełni.

Pięknie było, mimo wszystko.