Info

Suma podjazdów to 32139 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Maj1 - 0
- 2016, Styczeń1 - 0
- 2015, Październik3 - 2
- 2015, Lipiec2 - 0
- 2015, Czerwiec39 - 0
- 2015, Maj29 - 0
- 2015, Kwiecień7 - 0
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty2 - 0
- 2015, Styczeń3 - 0
- 2014, Listopad3 - 0
- 2014, Październik2 - 0
- 2014, Wrzesień11 - 17
- 2014, Sierpień7 - 14
- 2014, Czerwiec2 - 1
- 2014, Maj9 - 47
- 2014, Kwiecień14 - 12
- 2014, Marzec14 - 11
- 2014, Luty16 - 3
- 2014, Styczeń8 - 5
- 2013, Grudzień3 - 0
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik9 - 0
- 2013, Wrzesień8 - 0
- 2013, Sierpień10 - 0
- 2013, Lipiec3 - 0
- 2013, Maj9 - 0
- 2013, Kwiecień5 - 0
- 2013, Marzec14 - 0
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Lipiec1 - 0
- DST 66.28km
- Czas 02:29
- VAVG 26.69km/h
- Temperatura 11.0°C
- Podjazdy 119m
- Sprzęt Centurion Hyperdrive 500
- Aktywność Jazda na rowerze
Ucieczka przed deszczem.
Wtorek, 6 maja 2014 · dodano: 06.05.2014 | Komentarze 3
Pchany południowo-wschodnim wiatrem zmierzałem sobie spokojnie W stronę Jastrzębiej Góry. Po drodze okazało się, że ten sam wiatr pchał również deszczowe chmury. Kilkukrotnie poczułem krople deszczu na twarzy, ale ciągle byłem na prowadzeniu. Chmury zaatakowały jednak kilka kilometrów przed metą. Finisz, w typie północnofrancuskich klasyków, po brukowanej drodze, nie pozostawił mi złudzeń... ;-)
Gdybym, jakimś cudem, odzyskał wszystkie pieniądze jakie swego czasu zostawiłem w Gdyńskim Contraście, zapewne teraz nie jeździł bym najtańszą szosówką jaka została wyprodukowana przez fabrykę Centuriona ;)
Aż dziw bierze, że Błyskawica już dawno temu nie poszła na żyletki.
Taki oto widoczek z estakady rowerowej w stronę przystani promowej. Z pokładu promu właśnie wyjeżdżały samochody - witamy w Gdyni!
A oto i sama estakada - zdublowana z estakadom samochodową.
Rynek w Pucku. Tutaj dopadł mnie już zmierzch.
No i prawie w domu. Kawałek przed Jastrzębią jednak złapał mnie deszcz. No ale nic to, wreszcie pretekst, żeby jutro umyć moje wozidełko.
Dziękuję za uwagę! A tym którzy już tu nie zawitają, życzę miłego życia :D
Komentarze